Tydzień temu wydziergałam drugą czapkę w swoim życiu. Jest dość obszerna, ale dla mnie to dobrze bo noszę spięte włosy klamrą. które bez problemu mieszczą się w tej czapie. Włóczka Alize burcum.
Zdjęcia robiła mi córcia, więc przepraszam, że nie było ładniejszego modela ;-)
Pochwaliłam się czapą mamie, która w pierwszym odruchu myślała, że wzorki są wrabiane a tu niespodzianka włóczka tak jakoś sama się ułożyła. Prawda, że śmieszna?
Wzorki faktycznie wyglądają jak wrabiane. Czapka super i modelka też nie taka straszna. Nie trzeba przepraszać. :)
OdpowiedzUsuńGdybyś nie napisała, że to układ włóczki, to też pomyślałabym, że wrobienia.
OdpowiedzUsuńJak na drugą czapkę to niezła robota :)
Cudna czapka :-) Doskonałe kolory - bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Awesome work.Just wanted to drop a comment and say I am new to your blog and really like what I am reading.Thanks for the share
OdpowiedzUsuń