sobota, 16 kwietnia 2011

Chyba wygrałam candy.

Po fantastycznych zajęciach typu mycie okien, pranie firan, zasłon, gotowaniu, upinaniu nowego zestawu firankowo- zasłonowego, padłam na fotel i odpaliłam kompa. 
Czas poczytać co słychać w blogowym świecie, i nagle zonk...... czytam blog annadu75 i robię oczy jak spodki, śmieję się, że to niemożliwe, to chyba nie ja. Wracam do posta w którym annadu75 ogłasza candy, czytam komentarze czy jest jakaś Beata, no kurcze jest.... może to o nią chodzi. Ale szczęśliwy los brzmi "Beatka Z"...... to chyba ja? z numerem 16, licząc komentarze od góry pasuje szesnaste miejsce. 
Moja radość jest wielka, bo jeszcze nigdy nie wygrałam nagrody rzeczowej. Bardzo dziękuję.


3 komentarze: