Tak, mam babcię. W marcu skończy 90 lat.
Oczywiście nie wyobrażam sobie aby jej nie odwiedzić. Zwolniłam się z pracy i z moją siorunią wpadłyśmy jak burza do naszej babuni. Babcia dostała od nas różne kwiaty i prezenta.
Babcia ma swoje lata ale jest bardzo kochana, mądra, ciepła, wyrozumiała i dobra, bardzo chciałam bym być dla moich wnuków (ale nie tak szybko) taka jak ona.
Sto lat moja kochana babciu.
Babcie są kochane! Ja już żadnej nie mam, ani dziadka. No cóż pora niedługo samej zostać babcią :)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHm że tak powiem nasza kochana babcia to debeściak :)
OdpowiedzUsuńCześć siorka. Zapraszam do mnie po wyróżnienie
OdpowiedzUsuń