Robótkowa przerwa, totalnie nic.
Ogarnął mnie szał czytelniczy, przerobiłam trylogię "Igrzysk śmierci", teraz kończę trylogię "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Tam gdzie nie mogę czytać, słucham audiobooki kryminały Harlana Cobena.
Wrócę do moich dziergadeł ale jeszcze nie teraz.
Wracaj, wracaj, bo tęskno. Pozdrawiam i weny życzę.
OdpowiedzUsuńTo jest cisza przed burzą. Zbierasz siły :) :) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu. Teraz dotarłam do Ciebie i przejrzałam Twój blog. Jesteś wszechsrtonnie uzdolnoną kobietą. I haft, i druty, i szydełko.
OdpowiedzUsuńBędę do Ciebie zaglądać! Tylko zabieraj się za tego geparda bo świetnie się zapowiada!
No własnie , ja rozumiem każdy czsem tak ma , ale dosć lenistwa nowy rok się zaczał zabieraj się do roboty !
OdpowiedzUsuńU mnie czytanie zalega. Im więcej mam do przeczytania, tym gorzej z mobilizacją. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń